Przed nami prawdziwa huśtawka pogodowa. Najpierw nadejdzie apogeum mrozu. Potem przyjdzie fala ciepła, która wyrzuci z Polski śnieg i ulewy. A następnie, w okolicach majówki na termometrach będzie 25 stopni albo i więcej. Taka jest prognoza pogody na najbliższe tygodnie.
Za nami najchłodniejsza noc podczas trwającego kwietniowego ochłodzenia. Na stacji telemetrycznej w Jakuszycach temperatura spadła do -11,7 stopni. W obszarach górskich najchłodniej było natomiast na Śnieżce czy Kasprowym Wierchu.
Tak więc chłodny okres synoptyczny się przedłuża, ale już niebawem czeka nas duże ocieplenie. W czasie kolejnych nocy mróz będzie słabszy na coraz mniejszym obszarze Polski.
Stanie się tak dzięki wkroczeniu zachmurzenia z południa oraz niżu śródziemnomorskiego Biruta. Niestety, straciły zbiory owoców i warzyw. Także dlatego, że luty i marzec były rekordowo ciepłe i wydłużyło to okres wegetacji roślin o nawet 3-4 tygodnie. Teraz winogrona, wiśnie, truskawki, czereśnie i inne owoce nie są w stanie wytrzymać tak niskich temperatur.
Od 27 kwietnia możemy się spodziewać postępującego ocieplenia w Polsce. Apogeum ochłodzenia dobiega końca. Za nami co prawda rekordowa pierwsza ciepła połowa kwietnia, ale ochłodzenie z ostatnich dni wyrównało nieco anomalia. Wysokie temperatury powinny przeciągnąć się na najbliższe dni. Powinno to dotyczyć pierwszych dni tak zwanego weekendu majowego. Średnia dobowa temperatura wzrośnie do wartości charakterystycznych dla zaawansowanej wiosny termicznej i wczesnego lata termicznego.
Już w najbliższy weekend (27-28 maja) powinniśmy zobaczyć na termometrach od 18 do 24 stopni Celsjusza. Przymrozki powinny w ten weekend ustąpić całkowicie. Trend w kierunku silnego ocieplenia jest przesądzony. Pod koniec kwietnia jest szansa, że na termometrach zobaczymy nawet 24-26°C – czytamy w serwisie Fani Pogody.
Jeszcze cieplej będzie na początku maja. Wstępne prognozy pokazują dalszy wzrost temperatury w dniach 1-2 maja.
Noce na początku maja powinny być ciepłe i bez przymrozków. Temperatura w nocy powinna przekraczać 10 stopni, natomiast w ciągu dnia może być nawet 20-27 stopni. A nawet jest szansa, że będą to wartości wyższe od prognozowanych. Prognozowany model temperatury na 30 kwietnia
Chłodniej będzie tylko w górach i na pogórzu oraz nad Bałtykiem. Można spodziewać się temperatury poniżej 15 stopni Celsjusza.
Prognozowany model temperatury na 3 maja
Około 4-5 maja może jednak znów zrobić się chłodniej w całej Polsce. Wtedy jest spodziewanych więcej burz i opadów deszczu. Wtedy będą jeszcze co prawda możliwe wysokie temperatury 20-26 stopni Celsjusza, ale z powodu wymiany mas powietrza mogą pojawić się gwałtowne burze z gradem i silnym wiatrem.
Prognozowany model temperatury na 5 maja
Temperatury jeszcze w pierwszej dekadzie maja mogą spaść do 12-19 stopni. Mimo wszystko najchłodniejsza część wiosny bezpowrotnie dobiegnie końca, co z drugiej strony nie powinno dziwić, bo taka kolej rzeczy w przyrodzie.