Pepco zamieściło na stronie internetowej komunikat, w którym zaapelowało o zwrot kilku produktów. Były one do niedawna dostępne w sklepach sieci. Pepco zrobiło to w trosce o bezpieczeństwo konsumentów. Gwarantuje też odbiór pełnej kwoty za zakup. Zaznaczyło również, że paragon nie jest wymagany.
Pepco zamieściło komunikat na swojej stronie internetowej. Firma zwróciła się do klientów, którzy w ostatnim czasie zakupili konkretne produkty. Jak wykazały badania, mogą one być niebezpieczne.
"W trosce o bezpieczeństwo naszych Klientów oraz w związku z niespełnieniem standardów bezpieczeństwa firmy Pepco, podjęliśmy decyzję o wycofaniu następujących produktów" – czytamy w komunikacie Pepco.
"W wyniku przeprowadzonych badań zewnętrznych stwierdzono, że powłoka nieprzywieralna może odchodzić od blachy" – zaznaczono w komunikacie.
"W wyniku przeprowadzonych badań stwierdzono, że produkt jest niezgodny z wymaganiami normy EN 71-3:2019+A1:2021 z uwagi na przekroczoną zawartość ołowiu w glinie" – czytamy w komunikacie Pepco.
"W wyniku przeprowadzonych badań stwierdzono, że produkty nie spełniają wymogów Rozporządzenia (WE) 1907/2006 z dnia 18 grudnia 2006 r. w sprawie rejestracji, oceny, udzielania zezwoleń i stosowanych ograniczeń w zakresie chemikaliów (REACH) z uwagi na przekroczoną zawartość ftalanów" – informuje firma.
W komunikacie Pepco zawiadomiło klientów, którzy kupili te produkty, że jest możliwość zwrócenia ich do sklepu. "Prosimy o zwrot wspomnianych produktów oraz odbiór pełnej kwoty za ich zakup” – informuje Pepco. Dalej sieć zapewnia, że zwrotu można dokonać w dowolnej placówce Pepco i nie jest do tego wymagany dowód kupna. "Zwrotu można dokonać w dowolnym sklepie Pepco. Paragon nie jest wymagany" – czytamy. Pepco to europejska sieć odzieżowa, która oferuje też między innymi produkty dla domu w przystępnych cenach. W grudniu 2022 roku liczyła ponad 2,9 tysięcy sklepów. Powstała w 1989 roku w Polsce jako oddział Brown&Jackson. Obecnie sieć wchodzi w skład Pepco Group, notowanej na Giełdzie Papierów Wartościowych. Warto wspomnieć, że w 2023 roku większościowy udziałowiec sieci Pepco Steinhoff International stanął na krawędzi bankructwa. Jednak istnienie sieci nie było zagrożone, bo Pepco działa jako niezależna spółka giełdowa, która dysponuje własnym finansowaniem i silnym bilansem. Notuje też ogólnie tendencję wzrostową.
Zobacz także