W Wielką Sobotę tłumy wiernych idą do kościołów, by poświęcić koszyczki z przeróżnymi pokarmami, które mają swoją tradycyjną symbolikę. Niektórzy jednak do święconek dodają rzeczy, przez które księża łapią się za głowy. Co powinno się znaleźć w koszyczku, a czego absolutnie nie wkładać?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W Polsce tradycja związana ze święconką w Wielką Sobotę pojawiła się w XIV wieku. Sam pomysł, aby święcić pokarmy, narodził się wcześniej, bo w VII wieku. To, co wkładamy do koszyka wielkanocnego ma niebagatelne znaczenie. Każdy pokarm ma swoją ustaloną symbolikę – czytamy w artykule Natemat.
Księża mówią, czego na pewno nie powinno się wkładać do koszyczka?
Przy dekorowaniu święconek często rodzicom pomagają dzieci. One też czasem lubią "przemycić" coś od siebie. Choć zabawki z pewnością nie są tradycyjnym elementem wielkanocnego koszyczka, to księża raczej bez przeszkód poświęcą i takie rzeczy.
– Muszę przyznać, że patrzę na to nieraz z dozą uśmiechu. Wydaje mi się, że najciekawsze propozycje należą do dzieci. One na przykład umieszczają w koszykach różnego rodzaju zabaweczki - pluszaki, samochodziki, swoje ulubione słodycze. Patrzę na to ze spokojem. Jak to jest dla tego dziecka ważne, to niech sobie to tam włoży – mówi w rozmowie z portalem O2.pl ks. Bogdan Bartołd.
Również dorośli starają się dodać ważne dla siebie rzeczy, ale czasem przesadzają. Na pewno słyszeliśmy anegdotki o tym, że ktoś do koszyka włożył... alkohol. I to wcale nie są miejskie legendy. Pytanie tylko, czy ktoś robi takie rzeczy dla żartu, czy naprawdę uważa, że to coś "świętego". Ks. Rafał Główczyński przyznał O2.pl, że widział raz puszkę piwa w koszyczku.
– Tego zdecydowanie nie wkładamy do koszyka, to nie jest miejsce na alkohole. Jeżeli ktoś włoży do tego koszyka coś, co nie jest związane z tradycją, to dramatu nie ma, aczkolwiek nie ma żadnego uzasadnienia liturgicznego czy symbolicznego, do wkładania króliczków, zabawek, słodyczy – stwierdził ks. Główczyński.
Czytaj także:
Co zatem powinno znaleźć się w święconce w Wielką Sobotę?
W naszej święconce powinno znaleźć się jajko, które jest znakiem odradzającego się życia. Nie może zabraknąć chleba, symbolizującego ciało Chrystusa; baranka (np. z cukru), będącego symbolem zwycięstwa życia nad śmiercią; mięsa i wędlin, czyli symboli dostatku, zdrowia i płodności.
Ser, który symbolizuje przyjaźń między człowiekiem a zwierzętami domowymi to także jeden z niezbędnych pokarmów. Dołączenie pieprzu i soli chroni pożywienie przed zepsuciem.
Ciasta są znakiem umiejętności i doskonałości, zaś chrzan to z jednej strony symbol siły fizycznej i krzepy, a z drugiej pokazania goryczy męki Chrystusa. Można też pomyśleć o maśle, czyli symbolu dobrobytu.
W jakich godzinach odbywa się święcenie koszyczków? To trzeba sprawdzić na stronie naszej parafii. Zwykle zaczyna się w godzinach 8-9 i trwa do 15-17. Święcenie odbywa się w półgodzinnych cyklach. Możemy być też rzadziej lub częściej, w zależności od tego ile święconek jest już ustawionych na stole.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.