Trendy na TikToku zmieniają się częściej niż pogoda za oknem, o czym świadczą obecnie najmodniejsze stylizacje. Jeszcze niedawno hitem była "clean girl", czyli minimalistyczny makijaż i eleganckie stroje. Teraz rządzi w zasadzie jej przeciwieństwo, czyli "mob wife". Na czym polega taki styl malowania się i ubierania?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Rok 2023 upłynął pod hasłem "clean girl" (dosł. czysta dziewczyna), które miało również symbolizować wartości młodego pokolenia. "'Zetki' nie wyrażają buntu kolorowymi włosami czy kolczykami w pępku. Cenią sobie minimalizm i elegancję, podejmują modowe decyzje kierując się ekologią i naturalnością w wyglądzie" – pisała Agnieszka Miastowska w NaTemat.
Młode dziewczyny stawiały na makijaż, którego z jednej strony ma nie widać, ale z drugiej stronie delikatnie pokazywał dbanie o wygląd (kremowy podkład, lekki rozświetlacz, neutralne kolory szminki i te sprawy).
W podobnym stylu miała być też fryzura i ubiór - włosy gładkie i "ujarzmione", a ubrania proste i eleganckie. Ikoną takiego stylu była np. Hailey Bieber. Był zaprzeczeniem tego, co mogliśmy zobaczyć na profilach większości influencerek i modelek.
"Clean girl" to styl, na który mogło sobie pozwolić wiele osób, ale obok niego trendowało też "quiet luxury", czyli "cichy luksus", a także "old money". To drugie jest w pewien sposób analogiczne... z wyjątkiem cen na metkach. Najlepiej widać ten styl w serialu "Sukcesja" - miliarderzy paradują w "zwykłych" ciuchach bez wielkich logotypów, ale wartych fortunę.
Mob Wife Aesthetic. Styl na "żonę gangstera" wyparł "schludne dziewczyny"
Przyszedł jednak rok 2024, a z nim nowy trend - pełen przepychu, wzorowany na stereotypowych żonach gangsterów. Patrząc na stylizacje na TikToku można się zaskoczyć, że to coś "nowego", bo niektóre kobiety np. polskie celebrytki ubierają się tak i malują od zawsze.
Możliwe, że wpływ na to miała powracająca moda z przełomu mileniów tj. styl Y2K, premiera serialu "Griselda" na Netfliksie o niesławnej baronce narkotykowej, ale też gwiazdy (np. Kendall Jenner niżej), które były zmęczone udawaniem biedniejszych, niż są w rzeczywistości.
Maksymalistyczna estetyka naśladuje przede wszystkim postaciami z gangsterskich filmów z lat 80. i 90. Nie chodzi więc o to, by wyglądać jak prawdziwe żony przestępców, ale jak nasze wyobrażenie o nich.
"Inspiracji dostarczają też takie filmowe postaci jak Ginger McKenna z filmu 'Kasyno' z 1995 roku, Elvira Hancock z 'Człowieka z blizną' czy wreszcie bohaterki seriali 'Rodzina Soprano' czy 'Seks w wielkim mieście'" – wymieniała "Rzeczpospolita". W Polsce idealnym wzorem do naśladowania jest Gabrysia, żona Siary z "Kilera", grana przez Katarzynę Figurę.
Na TikToku znajdziemy tysiące filmików pod tagiem #mobwife. Są wśród nich poradniki, jak się tak malować (przyda się góra kosmetyków, w tym m.in. czerwona/bordowa szminka, czarny eyeliner i kredka do oczu, ciemna paletka do powiem, bronzer i róż do polików), ale też nagrania z dziewczynami naśladującymi żony gangsterów.
Jeśli zaś chodzi o pozostałe elementy tej estetyki, to jak widać na załączonych obrazkach, ma być jak najbardziej krzykliwie: duże, ciemne okulary, masywna biżuteria, futra i skóry (najlepiej sztuczne, bo jednak mamy XXI wiek), wzory z panterką lub zebrą, cekiny, brokat, cygara, kieliszki. Ogólnie wszystko ma być "na bogato", choć niekoniecznie drogo.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.