Fryderyk przyniesie zwrot w pogodzie. Do końca tygodnia będzie zupełnie inaczej
Kilka dni przyniosło intensywne zjawiska burzowe nad Polską. Druga część tygodnia ma być jednak stabilna pogodowo. W czwartek (18 lipca) Polska znajdzie się w obszarze wyżu barycznego o imieniu Fryderyk. W Polsce ma występować pogodna i upalna aura. W czwartek temperatura maksymalna wyniesie od 19 stopni Celsjusza nad morzem i 25 stopni w centrum Warszawy oraz 29 stopni na południowym wschodzie.
Nad morzem będzie nieco chłodniej. Termometry wskażą od 20 do 23 stopni. Jeszcze nieco zimniej ma być na obszarach podgórskich. Jedynie w Tatrach będą nieco podwyższone parametry wilgotnościowe, które mogę powodować burze z opadami deszczu i porywami wiatru do 60-70 km/h.
Jak czytamy na stronie Fani Pogody, w kulminacyjnym momencie dominacji wyżu ciśnienie na poziomie morza wzrośnie do 1024-1025 hPa. To będzie dobry czas do aktywnego wypoczynku na świeżym powietrzu i urlopu.
W okresie od czwartku do niedzieli mają być wyjątkowo korzystne warunki atmosferyczne do przejażdżek rowerowych oraz spacerów.
Jednak już w niedzielę (21 lipca) zaznaczy się chłodny front z opadami i burzami. Przyszły tydzień ma być bardzo dynamiczny pod względem pogodowym. Opady i gwałtowne burze mają być częste. W weekend na moment powróci upał i zobaczymy nawet 30-33 stopnie.
W przyszłym tygodniu ma nadejść chłodny front, co spowoduje wyraźny spadek temperatury. Dni gorące, a może nawet upalne mają powrócić pod koniec miesiąca. Ogólnie cały lipiec będzie ciepły w całej Polsce. Informowaliśmy też w Top Newsach, że cały sierpień ma być równie upalny jak lipiec, z różnymi gwałtownymi zdarzeniami atmosferycznymi, takimi jak burze, noce tropikalne czy fale upałów. Aktualne prognozy pogody na sierpień wskazują, że czekają nas długie okresy gorąca, a nawet fale upałów. Tych dni ma być relatywnie dużo. Tylko czasem znajdziemy się pod wpływem chłodnych mas powietrza.