Jest kluczowy wyrok dla polskich emerytów. Dotyczy przejścia na wcześniejsze świadczenie

Rafał Badowski
04 czerwca 2024, 13:03 • 1 minuta czytania
Ten wyrok jest ważny dla 150 tysięcy polskich emerytów oraz wszystkich innych, którzy w przyszłości będą zastanawiali się nad przejściem na wcześniejsze świadczenie. Trybunał Konstytucyjny orzekł w sprawie kwestii pomniejszenia wysokości emerytury w sytuacji, gdy pobierający ją osoba skorzystała z przejścia na wcześniejszą emeryturę.
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego ważny dla 150 tysięcy emerytów w Polsce. Fot. Bartłomiej Magierowski / East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Trybunał Konstytucyjny orzekł ws. skargi emeryta, a decyzja dotyczy nie tylko jego, ale całej rzeszy emerytów w Polsce z podobnym problemem. Trybunał za niekonstytucyjne uznał przepisy, które pozwalają na pomniejszenie świadczenia w przypadku, gdy skorzystano z prawa przejścia na wcześniejszą emeryturę.


Wyrok dotyczy indywidualnej sprawy emeryta, który złożył skargę. Będzie miał jednak konsekwencje dla 150 tysięcy osób pobierających emeryturę. O sprawie pisze Money.pl.

Chodzi o kobiety z roczników 1949-1959 oraz mężczyzn urodzonych w latach 1949-1954, który przeszli na wcześniejszą emeryturę, a prawo do emerytury w powszechnym wieku nabyli po 2012 roku. Takie osoby dostają pomniejszone przelewy proporcjonalnie do sumy, którą pobrali w momencie korzystania z wcześniejszej emerytury.

Przypomnijmy, że wydłużanie wieku emerytalnego do 67 roku życia począwszy od 1 stycznia 2013 r. przewiduje nowelizacja ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Tę ustawę uchwalił w 2012 roku Sejm.

TK w uzasadnieniu stwierdził, że doszło do złamania zasady zaufania obywateli do państwa. Wskazał, że istotą sprawy nie jest ustalenie wysokości świadczenia, ale mechanizm jego ustalenia.

Zaskarżone przepisy doprowadziły do sytuacji, gdy skarżący został zaskoczony pomniejszeniem świadczenia emerytalnego. Jak ocenił Trybunał Konstytucyjny, nie mógł przewidzieć tych konsekwencji. Trybunał badał sprawę emeryta, który miał prawo do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym, a chciał skorzystać do prawa do emerytury w powszechnym wieku.

Co zrobił ZUS? Przyznał mu prawo do emerytury powszechnej i ustalił jej wysokość, uwzględniając pomniejszenie podstawy obliczenia świadczenia o sumę pobranych emerytur w wysokości przed obniżeniem zaliczki na podatek dochodowy.

Obliczona w ten sposób emerytura powszechna była niższa od dotychczas wypłacanej, więc ZUS zawiesił jej wypłatę. Tadeusz K. odwołał się od decyzji.

Wniósł o nakazanie ZUS obliczenia należnej mu emerytury w tytułu osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego z pominięciem pobranych emerytur.

Tadeusz K. zażądał wypłaty tak obliczonej emerytury powszechnej od daty złożenia wniosku. Takie świadczenie było dla niego korzystniejsze. Sąd okręgowy oddalił odwołanie. Emeryt wniósł apelację o od tego wyroku, którą sąd apelacyjny oddalił.

Jak szacuje ZUS, decyzja TK może kosztować budżet państwa 13-14 miliardów złotych. Takie szacunki podał "Dziennik Gazeta Prawna". Państwo będzie zobowiązane wypłacić około 9,5 mld zł poszkodowanym w ramach rekompensaty. Daje to około 64 tysiące złotych na osobę.

Poza odszkodowaniem emeryci będą również ubiegać się o wyrównanie świadczeń. TO może kosztować budżet państwa nawet 2,6 mld zł rocznie.