Niesamowite osiągnięcie polskiego himalaisty. Dokonał tego jako pierwszy na świecie
Piotr Krzyżowski wspiął się na Lhotse 21 maja. Z góry zszedł do obozu 4, na wysokości 8000 metrów. "Zejście było niezwykle wyczerpujące ze względu na stromiznę kuluaru i zmęczenie po zdobyciu Lhotse" – podał portal wspinanie.pl. Po zaledwie krótkim odpoczynku rozpoczął wspinaczkę na Mount Everest. Ten szczyt zdobył 23 maja, po 14 godzinach wspinaczki. Jak dotąd tylko kilku osobom udało się osiągnąć Mount Everest bez wspomagania tlenem z butli. Pierwszym Polakiem, który tego dokonał, był Marcin Miotk w 2005 roku. Piotr Krzyżowski dokonał tego jako drugi.
Na imponujący fakt zwróciła uwagę Monika Witkowska z Podróże małe i duże. "Piotr Krzyżowski jest najprawdopodobniej pierwszym człowiekiem, który podczas jednej akcji górskiej zdobył Lhotse i Mount Everest solo bez użycia tlenu z butli" – czytamy. "Trawers tych dwóch szczytów nie był spontaniczną decyzją. Piotrek przygotowywał się bardzo skrupulatnie do realizacji swojego marzenia, ale razem z nim postanowiliśmy nie przekazywać wcześniej tych planów do mediów, by mógł w spokoju skupić się na swoim projekcie" – czytamy dalej w tekście udostępnionym przez serwis Tatromaniak.
To nie pierwsze tego typu osiągnięcie Piotra Krzyżowskiego. W przeszłości dał się poznać z wejścia w odstępie 9 dni na dwa ośmiotysięczniki – Broad Peak i K2. W 2023 roku został uhonorowany wspólnie z Mariuszem Hatalą i Radosławem Woźniakiem w kategorii Alpinizm na Ogólnopolskich Spotkaniach Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów – nagrodą Kolosy. Piotr Krzyżowski jest zdobywcą pięciu ośmiotysięczników: Gasherbrum II, Broad Peak, K2, Nanga Parbat, Gasherbrum I i Korony Karakorum. Dokonał tego w 3 lata. Krzyżowski wspina się bez użycia tlenu z butli i wsparcia tragarzy wysokogórskich, czyli szerpów.