"Przesadzono z photoshopem". Robert Mazurek drwi ze zdjęcia Beaty Kempy
Problem retuszowania swoich zdjęć w polityce ostatnio był szeroko opisywany przez media. Niektórych posłanek na podrasowanych zdjęciach w ogóle nie można było rozpoznać. Tym razem do dyskusji o tej kwestii doszło w Rozmowie RMF FM. Gościnią programu Roberta Mazurka była Beata Szydło, a omawiana była inna Beata – Kempa.
Dziennikarz głośno nie krył zdumienia, jak bardzo nie przypomina siebie na plakacie wyborczym. I po prostu wprost wyśmiewał Beatę Kempę, że – jego zdaniem – nie przypomina siebie. A o to cały dialog Mazurka z Szydło, który widać i słychać też na poniższym nagraniu z X. Robert Mazurek: Tak wygląda Beata Kempa na tym plakacie. Podobna? Beata Szydło: No oczywiście. Robert Mazurek: Do kogo? Beata Szydło: Do siebie. Robert Mazurek: Do siebie? Nikt nie pamięta takiej Beaty Kempy. Pani poseł, pani Beato, trochę tu przesadzone z photoshopem. Beata Szydło: Bardzo ładny plakat. Życzę Beacie, żeby osiągnęła jak najlepszy wynik, żeby weszła do Parlamentu Europejskiego Robert Mazurek: Myślałem, że powie pani, życzę Beacie, żeby tak wyglądała
Beata Szydło: Życzę, żeby ponownie uzyskała wynik i jestem spokojna o jej mandat, ponieważ ma naprawdę bardzo duże poparcie i bardzo dużo pracuje w okręgu. Mazurek jeszcze złośliwie dorzucił coś nie o poparciu, a "parciu". Dlaczego o tym wspominamy? Bo to już któraś głośna sytuacja, gdy dochodzi do komentowania zdjęć polityczek z photoshopa. Tak było na przykład w przypadku Małgorzaty Wassermann.
Grafika zapowiadająca jej udział w wyborach samorządowych w 2018 roku wywołała falę złośliwych komentarzy. Wassermann wyglądała wówczas na zupełnie odmienioną – niektórzy twierdzili nawet, że trudno ją rozpoznać. Z kolei przed obecnymi wyborami samorządowymi w 2024 roku wiele osób zwróciło uwagę na odmienione oblicze posłanki PiS Anny Pieczarki. Komentarze mówiły wręcz o kuriozalnym plakacie, na którym zupełnie nie przypominała siebie. Takich sytuacji było dużo więcej.