Toksyczna chmura leci do Polski. Naukowcy podali datę odwiedzin nieproszonego gościa z Islandii

Bartosz Godziński
25 marca 2024, 12:54 • 1 minuta czytania
Na Islandii przed tygodniem miała miejsce erupcja wulkanu. Wyemitowana przy okazji chmura dwutlenku siarki przemierza Europę i wkrótce dotrze do Polski. Czy coś nam grozi?
Chmura dwutlenku siarki leci do Polski z Islandii. Czy mamy się bać? Fot. Live from Iceland / YouTube, twitter.com/CopernicusECMWF/
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Do wybuchu wulkanu doszło 17 marca na półwyspie Reykjanes. "Była to największa z czterech erupcji zarejestrowanych w tym regionie od grudnia 2023 r. Naukowcy z programu Copernicus (CAMS) śledzą chmurę dwutlenku siarki, która przemieszcza się nad Europę i wkrótce znajdzie się nad terenem Polski" – informuje gazeta.pl.


Chmura dotarła już na Wyspy, a teraz zmierza do Skandynawii, gdzie dotrze prawdopodobnie 27 marca (środa). Później przemieści nad Bałtykiem do naszej części Europy i już w piątek, 29 marca doleci do Polski i północno-zachodniej Rosji. Poinformowano o tym w oficjalnym komunikacie.

Chmura dwutlenku siarki leci do Polski z Islandii. Raczej nie mamy się czego bać, ale...

Dwutlenek siarki to gaz niebezpieczny dla człowieka - może podrażnić drogi oddechowe. Jest bezbarwny, ale ma ostry, gryzący i duszący zapach. Jednak chmura z Islandii najwyraźniej nie jest tak intensywna, byśmy mieli się martwić o nasze zdrowie.

"Tym razem ilość wyemitowanego SO2 była bardzo wyraźna w obserwacjach. Ściśle monitorujemy powstałą chmurę, mimo że nie spodziewamy się, aby jej przemieszczanie nad północną Europą miało mieć wpływ na jakość powietrza na powierzchni czy klimat" - mówił cytowany przez gazeta.pl starszy naukowiec CAMS Mark Parrington.

Chmura dwutlenku siarki może nie zatruje Polaków, ale na Islandii wpływa na jakość powietrza (w tamtejszym regionie ogłoszono stan wyjątkowy, ewakuowano atrakcję turystyczną Blue Lagoon i okolice Svarstengi). Ponadto naukowcy obawiają się, że może oddziaływać na warstwę ozonową. Chmura ma się przemieszczać przez około 5 dni.