Trener psów wymienił 3 rasy, których by nie przygarnął. Wiele osób powie, że się nie zna

Bartosz Godziński
20 lutego 2024, 15:16 • 1 minuta czytania
Ras psów jest cała masa, więc przyszli opiekunowie mają zagwozdkę, którą wybrać. Psi trener z TikToka poszedł pod włos i wskazał te, których sam by nie chciał mieć. Na liście są rasy popularne w Polsce.
Psi trener powiedział, których 3 ras psów nie chciałby mieć Fot. www.tiktok.com/@jamiethedogtrainer/, Pixabay
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Jamie The Dog Trainer to australijski trener psów, a także influencer, który dzieli się swoją wiedzą w mediach społecznościowych. Nagrywa filmiki z poradami, ciekawostkami... generalnie wszystkim tym, co wiąże się z najlepszymi przyjaciółmi człowieka.


Trener psów mówi, jakich ras nie chciałby mieć. Dość kontrowersyjne tłumaczenie

Nie każdy psiak nadaje się dla danego właściciela - to rzecz oczywista. Chodzi przede wszystkim o kwestię charakteru i wymagań. W celu uniknięcia zawodu lub co gorsza, oddania pupila do schroniska, nagrał wideo, w którym wyjaśnia, dlaczego pewnych ras psów nie chciałby mieć. Nie oznacza to, że są gorsze.

1. Bokser

Australijczyk uważa, że boksery to "chodzące memy", a przynajmniej on nie umie ich traktować poważnie. Porównuje je do "szkolnych klaunów". Lubi je z daleka i lubi, gdy ktoś je ma, ale nie mógłby z nimi żyć. "Są bardzo atletyczne i łatwe do wytrenowania, ale są jak ci goście, co ciągle robią żarty i wszyscy myślą, że idiotami, ale i tak wszyscy ich uwielbiają" – ocenia.

2. Beagle

"Wspaniale wyglądają, strasznie szczekają" – podsumowuje kolejną równie popularną rasę w Polsce. "Ze względu na to, do czego zostały wyhodowane (to psy gończe - red.), potrafią być bardzo niezależne i wymagające w szkoleniu" – tłumaczy, dlatego sam nie chciałby ich trenować.

3. Shar Pei

Trzecie na liście są psiaki pochodzące z Chin w typie mastifa. Jamie zdaje sobie sprawę, że ludzie je kochają, ale również i ich by nie przygarnął pod swoje skrzydła. "Są trudne do wytrenowania, nie lubią obcych i nowych psów" – mówi. I porównuje je do pokemonów Grimera i Muka, który przypominają gęstą, lepką maź.

Pod filmikiem trenera na TikToku jest niemal 1000 komentarzy. Ludzie po części przyznają mu rację, ale i tak chwalą swoje pupili.

"Amator! To, co powiedziałeś o bokserze, czyni go tak wyjątkowym, to pozytyw, a nie negatyw!", "Beagle są świetnymi słuchaczami. Od razu zrobią to, czego im zabroniłeś, ale będą cię słuchać", "Boksery są najlepsze! Przyjazne dla niemowlaków, przyjazne dla dzieci", "Shar Pei są super, tylko potrzebują dominującego właściciela, aby je poprowadzić. Nie widzę, żebyś się nadawał się na Shar Pei" – piszą.

Jakiś czas temu naTemat pisało o innych trzech rasach psów, których nie chciałby mieć Garret Wing, założyciel American Standard Dog Training – firmy zajmującej się szkoleniem psów policyjnych. Na podium znalazły się owczarek środkowoazjatycki, bloodhound i chihuahua. Dlaczego? Odsyłam do artykułu Darii Siemion.