We wtorek (29 października) trawmaj wykoleił się w samym centrum Oslo i wjechał do sklepu z komputerami i iPhone'ami – podała norweska policja. W wypadku ranny został motorniczy i trójka pasażerów.
Zdjęcia i filmy ze zdarzenia krążą w mediach społecznościowych, bo widok był naprawdę niecodzienny.
Jak podała norweska policja, w chwili zderzenia w tramwaju było około 20 pasażerów. Widzimy, jak niebieski pojazd wjechał do sklepu komputerowego na parterze czteropiętrowego budynku w centrum Oslo, stolicy Norwegii.
Tramwaj wykoleił się z torów na skrzyżowaniu na Storgata, jednej z głównych arterii Oslo. Przyczyny wypadku jeszcze nie ujawniono.
Policja przekazała, że czeka na przybycie przedstawicieli Norwerskiego Urzędu ds. Kontroli Bezpieczeństwa. Rzecznik policji w Oslo Anders Rønning poinformował, że obecnie nic nie wskazuje, by wypadek mógł być efektem działań wandali czy terrorystów. Wygląda na razie na awarię techniczną, które się zdarzają, rzadko jednak w takim miejscu.
Ludzi z czteropiętrowego budynku w następstwie wypadku ewakuowano, by sprawdzić, czy nie ma uszkodzeń konstrukcyjnych, które mogłyby zagrażać mieszkańcom i użytkownikom. Policja w oświadczeniu wskazała, że pracuje nad ustaleniem ogólnego stanu budynku. Wiadomo, że zniszczenia w sklepie są poważne. – Teraz wokół panuje kompletny chaos. Policja i służby są na miejscu, ale to wszystko wydaje się surrealistyczne. Tramwaj stoi przez całą Storgata, a przodem wbity jest w sklep – opisał zdarzenie jeden z jego świadkó, cytowany przez gazetę VG.
Są osoby, które ucierpiały w wyniku wypadku, ale ich obrażenia nie są poważne. Przebywają one pod opieką lekarzy.
Zobacz także