"Już od jutra". Niestety, czeka nas zdecydowana zmiana w pogodzie przed świętami
redakcja Topnewsy
20 grudnia 2023, 15:31·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 20 grudnia 2023, 15:31
Nie ma dobrych wieści w przeddzień świąt Bożego Narodzenia. Z każdym dniem prędkość wiatru ma się zwiększać – prognozuje IMGW. Instytut rozpoczął właśnie wydawanie alertów pogodowych. W środę 20 grudnia wydano pierwsze ostrzeżenia dla wielu województw Polski.
Reklama.
Reklama.
Tuż przed świętami Bożego Narodzeniapogoda da nam się we znaki. Jak prognozuje IMGW, szykuje się jej zdecydowane pogorszenie. W środę (20 grudnia) chłodny front atmosferyczny przynosi przelotne opady deszczu.
Ale nie tylko, bo na Pomorzu i Wybrzeżu oraz w rejonach podgórskich Karpat pada deszcz ze śniegiem. Temperatura maksymalna ma wynieść od 2 stopni Celsjusza w rejonach Karpat do 6 stopni w centrum i na zachodzie.
IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed silnym wiatrem w północnej Polsce. Alert obowiązuje od środowego popołudnia w województwach: zachodniopomorskim w powiatach sławieńskim, koszalińskim, kołobrzeskim, gryfickim oraz kamieńskim; pomorskim w powiatach słupskim, lęborskim, wejherowskim i puckim.
Jak przewiduje IMGW, wystąpi silny wiatr o średniej prędkości do 45 km/h, w porywach do 75 km/h, z południowego zachodu i zachodu – możemy przeczytać w komunikacie IMGW.
"Już od jutra na nasz kraj będzie oddziaływał układ niskiego ciśnienia, bardzo głęboki i aktywny. Spodziewamy się znacznego, szybkiego spadku ciśnienia atmosferycznego. Wraz z nim pojawi się silny wiatr i bardzo silne porywy wiatru. Przygotujcie się na zmianę warunków" – podał IMGW w komunikacie.
W czwartek (21 grudnia) żółte alerty pogodowe mogą zostać wydane nad Bałtykiem w województwach pomorskim i zachodniopomorskim, a także w Wielkopolsce, Lubuskiem, na Dolnym Śląsku, w Małopolsce, na Podkarpaciu, w Świętokrzyskiem, w Łódzkiem, na Mazowszu, w Lubelskiem i na Podlasiu.
Z kolei w piątek (22 grudnia) ostrzeżenia drugiego stopnia mają obowiązywać w regionach: zachodniopomorskim (w powiatach: kamieńskim, gryfickim, kołobrzeskim, koszalińskim, Koszalinie, sławieńskim) i pomorskim (powiatach: słupskim, Słupsku, lęborskim, wejherowskim, puckim).
Bestia ze Wschodu w tym roku nie zaatakuje Polski. Szykują się "jesienne" święta
Wcześniej również przekazywaliśmy w Top Newsach długoterminową prognozę na Święta Bożego Narodzenia. Co z niej wynika? Że jeśli do Polski wróci zima, to najwcześniej w styczniu 2024 roku.
Na początku grudnia rzeczywiście nastąpiła sroga zima, a niektóre miasta porządnie zasypał biały puch, ale szybko to stopniało, bo zrobiło się "cieplej" (i będzie jeszcze "goręcej"). Obecnie aura jest raczej typowa dla ostatnich zim w naszej części Europy i w najbliższym czasie "bestia" raczej nie zaatakuje Polski, tylko zasiedzi się w Rosji. Jeśli już, to nawiedzi nas dopiero w przyszłym roku.