Pogoda da nam popalić. Upał będzie koszmarny, a zaraz potem... lepiej przemyśleć urlop
Pogoda dała nam na chwilę odetchnąć, ale to nie znaczy, że chłodniejsze dni będą w najbliższym czasie codziennością. W środę i czwartek jest co prawda nieco zimniej, ale wysokie temperatury wrócą szybciej niż się spodziewamy. Piątek, sobota i niedziela upłyną pod znakiem upałów. A potem... nastąpi gwałtowne załamanie pogody.
Reklama.