Do tej pory podawano, że pogoda na Boże Ciało będzie wręcz wymarzona. Bez chłodu, ale też bez upału – od 22 do 26 stopni Celsjusza. Problem w tym, że taka pogoda faktycznie pojawi się, ale regionalnie. Poza tym temperatura spadnie szczególnie w miejscach, do których Polacy wybierają się na długi weekend. Niestety – nad morzem i w górach bajecznie nie będzie. Na co się przygotować? Nawet na nawałnicę.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Pogoda na Boże Ciało – nad morzem i w górach da popalić
Już za chwilę wejdziemy w wyczekiwany długi weekend związany ze świętem Bożego Ciała, które w tym roku wypada 30 maja. Niezależnie, czy wypoczywać będziemy nad morzem, w górach czy na Mazurach musimy wiedzieć, na co się nastawić.
Pogoda miała być ciepła i słoneczna, tymczasem musimy przygotować się na nawałnice. Aura burzowa nie opuszcza nas od dobrego tygodnia i wygląda na to, że jeszcze chwilę z nami zostanie.
Od środy 29 maja groźnie zrobi się już w całym kraju i taka aura utrzyma się co najmniej do końca tygodnia.Czyli jaka? Burzowa, deszczowa, z silnym wiatrem. Jeśli wypoczywać będziemy nad morzem, w górach czy też na Mazurach musimy się nastawić na możliwość ulew, gradobić, bardzo silnego wiatru i wyładowań atmosferycznych.
Zjawiska będą się pojawiać lokalnie i okresowo – będziemy obserwować również liczne rozpogodzenia. Jak będzie to wyglądać pod względem temperatury? Na południu kraju. można będzie liczyć na 24-25 st. C.
Pecha będą mieli turyści, którzy długi weekend planowali spędzić na nadbałtyckiej plaży. Oni mogą bowiem spodziewać się maksymalnie 19-20 st. Oprócz tego w trakcie burz może wiać silny wiatr, który w porywach może osiągać prędkość do 70 km/h.
Ochłodzenie, które zacznie się zbliżać do nas w środę i może niektórym pokrzyżować plany na Boże Ciało, nie zostanie z nami wcale na długo. Od niedzieli 2 czerwca możemy spodziewać się stopniowego, ale i wyraźnego ocieplenia.
W dniach 7 i 8 czerwca na termometrach zobaczymy nawet 28-29 st. C, a lokalnie nie można wykluczyć upałów, czyli przekroczenia granicy 30 st. C. Warto dodać, że opady, które będą towarzyszyć burzom w okresie Bożego Ciała, nie uzupełnią w znacznym stopniu zasobów wodnych, wciąż spodziewany jest rozwój suszy hydrologicznej.