Jutro apogeum zagrożenia. Czeka nas ostry zwrot w pogodzie
redakcja Topnewsy
04 lutego 2024, 12:49·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 04 lutego 2024, 12:49
Niby jesteśmy świadkami ocieplenia, ale warunki pogodowe sprawiają, że temperatura odczuwalna jest niższa. Ta tendencja będzie się nasilać. Wichury sprawią, że na dworze będzie nieprzyjemnie i niebezpiecznie. Wiadomo, gdzie będzie wiać najsilniej. Wiatr w porywach może dochodzić nawet do 150 km/h!
Reklama.
Reklama.
Jak ujawnił synoptyk IMGW Jakub Gawron, najsilniejsze wichury będą na Wybrzeżu i wysoko w górach. W Sudetach wiatr w porywach może dochodzić nawet do 150 km/h.
Niedziela (4 lutego) jest i będzie pochmurna aż do wieczora. Będzie przelotnie padać, a na północy Polski i w obszarach podgórskich będzie też padać deszcz ze śniegiem. Wysoko w górach spadnie śnieg.
W Tatrach pokrywa śnieżna przyrośnie o około 8 centymetrów, a w Sudetach o około 6 centymetrów. Jak przekazał synoptyk IMGW, deszcz popada intensywniej na północnym wschodzie Polski.
Niedziela 4 lutego będzie kolejnym ciepłym dniem. Temperatura maksymalna wyniesie od 3 stopni Celsjusza na obszarach podgórskich do 9 stopni Celsjusza na południowym zachodzie.
Pogoda: IMGW wydał ostrzeżenia dla całej Polski
Temperatura odczuwalna ma być znacznie niższa, gdyż utrzymywać się będzie silny i porywisty wiatr. W porywach będzie dochodzić do 65 km/h, a nad Bałtykiem, zwłaszcza środkowym i wschodnim do 85 km/h. W Tatrach do 100 km/h, a w Sudetach nawet do 150 km/h.
W nocy z niedzieli na poniedziałek zachmurzenie będzie duże, a miejscami pojawią się opady deszczu i deszczu ze śniegiem, w górach i na północnym wschodzie także śnieg.
– Tych opadów deszczu będzie sporo na południowym zachodzie i północnym wschodzie Polski, do ok. 15 mm, a w obszarach podgórskich Sudetów i w Sudetach nawet do ok. 30 mm. Natomiast przyrost pokrywy śnieżnej w Sudetach może wynieść do 15 cm, w Tatrach do ok. 10 cm – przekazał synoptyk IMGW.
Temperatura minimalna wyniesie -1 stopień Celsjusza na północnym wschodzie i plus 6 stopni na zachodzie Polski. Wiatr będzie coraz silniejszy. W porywach będzie dochodzić do 85 km/h w centralnej Polsce, a nad morzem do 95 km/h. W Tatrach prędkość wichur może wynieść 120 km/h, a w Sudetach 180 km/h.
Na obszarach podgórskich pojawi się śnieg i będzie sillnmie wiało, mogą pojawić się zamiecie śnieżne. Wiatr będzie wiał z zachodu. Apogeum zagrożenia związanego z wiatrem ma pojawić się w poniedziałek, przekazał synoptyk IMGW. Tego dnia porywy wiatru mogą dochodzić do 95 km/h prawie w całej Polsce.
Czytaj także:
Prognoza pogody na luty. Idzie gwałtowne ocieplenie
Informowaliśmy też o prognozie pogody na dalsze dni lutego. Przedstawia się bardzo ciekawie, gdyż będziemy mogli mówić o mieszance gwałtownego ocieplenia, ale i porywistych wiatrów.
Wtorek (6 lutego) to powrót ciepłego powietrza. Może padać deszcz. Będzie znów wyjątkowo ciepło, bo do 14 stopni Celsjusza.
Środa (7 lutego) będzie deszczowa i wietrzna. Znów na termometrach będzie do 15 stopni i będzie to apogeum ciepła.
W czwartek (8 lutego) powinno pojawić się sporo przejaśnień, ale deszcze będą dokuczać Polakom. I to będzie też, niestety, pierwszy dzień ochłodzenia.
W piątek (9 lutego) powinno nadejśc więcej przejaśnień i ochłodzeń. Deszcz i śnieg będzie padać jedynie na południu Polski.
Sobota (10 lutego) przyniesie słońce na wschodzie Polski, na zachodzie mogą pojawić się mieszane opady deszczu i śniegu. Temperatura będzie już niższa, ale nadal dość wysoka jak na luty, to znaczy powyżej zera.
W niedzielę (11 lutego) może chwycić mróz i spaść śnieg. Polska może się nawet zabielić – przewiduje serwis Twoja Pogoda.