Andrzej Duda ułaskawił "więźniów politycznych" - Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego. Skazani prawomocnym wyrokiem, byli posłowie PiS, opuścili zakłady karne i... dali pożywkę internautom. Sieć zalały przezabawne memy.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Prezydent ułaskawił ich we wtorek i jeszcze tego samego wyszli na wolność. Od tego czasu internet pęka od memów, a internauci pękają ze śmiechu. Niektóre grafiki to wręcz kontynuacje tych, które powstały dwa tygodnie temu, gdy Wąsik i Kamiński trafili do więzienia.
Memy po wyjściu Wąsika i Kamińskiego z więzienia. Internauci nie zawiedli [GALERIA]
Co się teraz dzieje z Wąsikiem i Kamińskim?
Fani memów liczyli, że w czwartek powstaną nowe prześmiewcze grafiki, kiedy byli posłowie i byli więźniowie będą chcieli wejść do Sejmu. Ten jednak rozpoczął obrady, ale na sali nie było widać skazanych, ani nie było słychać awantury o ich wpuszczenie. Głos jeszcze przed rozpoczęciem posiedzenia zabrał Szymon Hołownia.
– Straż Marszałkowska wie, że nie powinni znajdować się na sali obrad i zakładam, że się na tej sali nie znajdą. Jako byli posłowie mają prawo wyrobić sobie specjalną legitymację. Gorąco do tego zachęcam – oświadczył marszałek.
To zagranie znacznie utrudniało Prawu i Sprawiedliwości rozpoczęcie awantury na terenie Sejmu. NaTemat pisało też, jeszcze przed rozpoczęciem posiedzenia Maciej Wąsik pokazywał zdjęcia sprzed Sejmu i pozował z Przemysławem Czarnkiem. "Policja wzmacnia Straż Marszałkowską. Chyba kogoś szukają" – napisał na platformie "X".
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.