Jest nagranie ze "spisku autobusowego". Wyjaśnia, czy autobus zablokował Dudę

Rafał Badowski

11 stycznia 2024, 13:58 · 1 minuta czytania
O tej sytuacji było głośno w "prawilnej" części polskiego internetu. Pojawiła się bowiem narracja, że Andrzej Duda ruszył na ratunek Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi, ale "nieprzypadkowo" miał pojawić się autobus, który zablokował drogę. Po wyjaśnieniach warszawskiego Ratusza pojawiło się nagranie, które wiele wyjaśnia. Może nawet wszystko.


Jest nagranie ze "spisku autobusowego". Wyjaśnia, czy autobus zablokował Dudę

Rafał Badowski
11 stycznia 2024, 13:58 • 1 minuta czytania
O tej sytuacji było głośno w "prawilnej" części polskiego internetu. Pojawiła się bowiem narracja, że Andrzej Duda ruszył na ratunek Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi, ale "nieprzypadkowo" miał pojawić się autobus, który zablokował drogę. Po wyjaśnieniach warszawskiego Ratusza pojawiło się nagranie, które wiele wyjaśnia. Może nawet wszystko.
Czy możemy mówić o spisku autobusowym w związku z wyjazdem kolumny Andrzeja Dudy do Pałacu Prezydenckiego? Fot. Twitter / Rafał Otoka Frąckiewicz
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Gdy policja zatrzymała posłów Kamińskiego i Wąsika, Andrzeja Dudy nie było w Pałacu Prezydenckim. Chciał do niego wrócić, ale pojawiła się informacja, że drogę zablokował głowie państwa autobus. Czy jednak na pewno możemy w tym przypadku mówić o spisku autobusowym? To zdawała się sugerować prezydencka minister. Grażyna Ignaczak-Bandych na antenie TV Republika powiedziała o autobusie, który miał uniemożliwić Dudzie uratowanie polityków Prawa i Sprawiedliwości.


– Pan prezydent miał w tym czasie spotkanie z białoruską opozycją. Kiedy został poinformowany o tym, co dzieje się w pałacu, chciał natychmiast wyjechać, ale wyjazd z Belwederu został zastawiony autobusem komunikacji miejskiej – powiedziała.

A jaka była prawda? Jak dowiedział się reporter Radia Zet Mariusz Gierszewski, wyjazd kolumny prezydenckiej z Belwederu zajął nieco ponad dwie minuty.

W mediach społecznościowych można też zobaczyć nagranie. Widzimy na nim pierwszy samochód z kolumny prezydenckiej, do którego po chwili wsiada kierowca. Kilka sekund później dołączają do niego dwa kolejne pojazdy. Kolumna rusza chodnikiem, włącza się do ruchu i odjeżdża.

Trzaskowski o "spisku autobusowym"

Głos ws. rzekomego spisku autobusowego zabrał też prezydent Warszawy. Rafał Trzaskowski opublikował wymowny komunikat. "Komunikacja miejska w Warszawie. Zawsze do usług! P.S. Spisek autobusowy? Naprawdę?" – napisał.

Wiceszef Platformy Obywatelskiej opublikował także wyniki badań, z których wynika, że 89 proc. warszawiaków ocenia stołeczną komunikację bardzo dobrze lub dobrze. 93 proc. warszawiaków zaś ocenia dobrze lub bardzo dobrze inwestycje miejskie w rozwój komunikacji.

Czytaj także: https://topnewsy.pl/1136,giertych-ws-kaminskiego-i-wasika-widzisz-ziobro-jakie-z-nas-fujary