Baba Wanga nazywana jest "Bałkańskim Nostradamusem" i ponoć przewidziała wiele katastrof i tragedii jak np. zamach z 11 września, eksplozję w Czarnobylu czy pandemię. Co według niej ma się wydarzyć w 2024 roku? Jej proroctwa dla Europy nie napawają optymizmem.
Baba Wanga, właściwie Wangelija Pandewa Dimitrowa, była bułgarską jasnowidzącą, znana z przepowiadania przyszłości. Urodziła się w 1911 roku w Imperium Osmańskim (obecnie Macedonia Północna) i zmarła w 1996 roku. Baba Wanga zdobyła popularność z powodu domniemanej zdolności przewidywania przyszłości.
Jej zwolennicy uważali, że przewidziała ważne wydarzenia, tj. katastrofy naturalne, zmiany polityczne czy wyniki wyborów. Jednak sceptycy podkreślają, że jej przepowiednie były często enigmatyczne i otwarte na różne interpretacje. Niektóre z przewidywań Baba Wangi dotyczyły globalnych wydarzeń, ale nie zawsze były precyzyjne ani jednoznaczne.
Warto podkreślić, że ocena skuteczności przepowiedni Baba Wangi jest kwestią kontrowersyjną, a jej wizje nie zawsze się sprawdzały. W związku z tym warto traktować je z umiarem i zdrowym sceptycyzmem. Zwłaszcza że nie żyje od niemal 30 lat, więc trudno by przewidziała, co się dokładnie wydarzy.
Baba Wanga w swoich proroctwach zwiastuje brutalny zamach terrorystyczny w Europie, który pochłonie wiele istnień. Ponadto na Starym Kontynencie ma pogłębić się kryzys gospodarczy. Wzrośnie bezrobocie oraz osłabi się płynność finansowa.
Z pozytywów, wieszczka przewiduje, że naukowcy odkryją w 2024 r. lek na raka i Alzheimera. Mamy też nawiązać pierwszy kontakt z... kosmitami. Za kilkanaście miesięcy ocenimy, które z jej proroctw się ziściły.
Wcześniej pisaliśmy w TopNewsach, że zdaniem wieszczki może dojść do zamachu na Władimira Putina, a Donald Trump powróci do władzy. Wśród interpretacji przepowiedni Baby Wangi króluje tajemniczy "smok", który "przejmie wszystko". Możliwe, że chodzi Chiny, które w tym roku świętują Rok Drewnianego Smoka.
Zobacz także